Ogólnie nie lubię Batmana, ale ta część mi się podobała ^_^

Heath Ledger po prostu jest genialny... ta rola przejdzie do historii kina!!!!
Po prostu trzeba zobaczyć ten film ze wzgledu na genialną grę Ledgra!!!!

Ten film na prawde warto zobaczyc!

Bardzo dobry film! trzyma w napięciu, joker oczywiście genialny, świetne zdjęcia! Co ważne też nie jest banalny, bohaterowie nie do końca jednowymoarow, odpowiednio mroczny. Wrażenie pozostaje na długo po obejrzeniu filmu. Plecam!!!

nudy, dłużyzny aż się kce wyjść z kina proszę pana. akcja poplątana, rwana, zupełnie nie trzyma w napięciu. aktorstwo to śmiech na sali, szczególnie charczący Batman z idiotycznymi tekstami. Nolan konsekwentnie psuje kolejny film o człeku w gumowych gaciach i sterczących uszach. Na następny w reżyserii tego pana już nie pójde. papa.

bylem na tym w kinie po prostu nie można sie nudzic nawet kilka ray sie przestraszylem super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Film jest rewelacyjny. Ponura, przygnębiająca wymowa dzieła zmienia całe dotychczasowe podejście do Batmana, to coś innego, zdecydowanie ciekawszego. Większy nacisk położono na przedstawieniu psychologii bohaterów. Obsada świetna, Ledger niepodrabialny, rola zdecydowanie lepsza niż Nickolson'a przed 20 laty, ten Joker rzeczywiście budzi grozę. Bale też całkiem całkiem, na pewno przekonująco. Efekty świetne, fabuła o przesłaniu lekko nihilistycznym obala ideały niezwyciężonego superbohatera, co jeszcze potęgowane jest przez brak happyendu. Dość dużo prawdy o ludzkiej naturze, jak na film akcji. Artystycznie - zdjęcia, akcja, efekty - na bardzo wysokim poziomie. Jasne, że nie każdemu podejdą kanony jednak - trudno to ukryć - ekranizacji komixu, ale film na pewno wart zobaczenia. Zecydowanie najlepszy z Batmanów.

Bardzo fajny film

Najlepszy z batmanów, - no byc może 1 mu dorównuje ale tam była konwencja komiksowa, tutaj bardziej realna i mi to jak najbardziej odpowiada. Dla mnie swietny.

Hmm zmieniają się czasy - przyzwyczajeni jesteśmy do nowych efektów - wszystko co nas fascynowało w pierwszych odcinkach to już nie nowość to przeciętność. Jak ten film - ekranizacja komiksu. Może by Wajda albo Zanussi - Tytusa Romka i Atomka zekraniozwali ;P Pozrawiam - PS - film przeciętny - średniak amerykańskiego kina ackcji.

Właśnie wróciłem z kina i po wcześniejszych recenzjach, które tutaj czytałem to myślałem że ten film będzie mega dobrą produkcją, hmm a jednak się przeliczyłem. Film całkowicie przeciętny , z dawnym batmanem to nie ma już co porównywać, to zupełnie inny film. Joker to po prostu mistrzostwo świata a po została obsada słabiutka. Klimat też słaby, efekty niezłe a największą wadą jest czas tego filmu no zdecydowanie za długi. Można było wszytko ująć w 90 min i wtedy film wypadł by dużo lepiej. Można zobaczyć ale bez emocji. Szkoda bo zapowiadało się dużo lepiej. Nie wiem jak to określić po prostu mieszane uczucia.

Niestety jest to NAJSŁABSZY z dotychczas nakręconych filmów o Batmanie.
Z komiksowej magii nie pozostało dosłownie nic, powstał jedynie przyciężkawy film sensacyjny.
Rola Ledgera znakomita, to fakt, natomiast pozostali odtwórcy zupełnie przeciętni.
Gary Oldman - totalne rozczarowanie (gdzie się podziała charyzma z "Leona", "5 Elementu" czy "Krwawego Romea"?) - podobnie jak Schwarzenegger nie nadaje się do ról pozytywnych bohaterów...

świetny film! Heath Ledger zagrał to doskonale. Polecam!

Ten film mam podobny problem co "alexander" jest za długi! W momencie 65% - 80% jest tak nudny ze modlilem sie zeby sie skonczyl.

dobry film, przemyślany, dobra się go ogląda, aczkolwiek zawiódł mnie w momencie, w którym koleś dzień po spaleniu połowy twarzy biega sobie po ulicach, nie widać nawet zeby go to jakoś specjalnie bolało i morduje wszystkich po kolei...przesadzone i w porównaniu do całej reszty filmu wyjątkowo denne...

Niesamowity, robiący wrażenie film. Film akcji z efektami specjalnymi, ale nie tylko. Poddajemy się niezwykłej atmosferze filmu i zaczynamy wierzyć w filozofię zbrodni niczym z Markiza de Sade. Poraża nas swoją logiką wizja świata Jokera (scena w szpitalu z prokuratorem Dentem). Zło jest jedyną, prawdziwą rzeczą w otaczającym nas świecie, a ludziom tylko się wydaje, że na niego wpływają. Z drugiej strony mamy też decyzję ludzi, którzy nie chcą ratować swego życia kosztem życia innych (klasyczny schemat, ale bardzo piękna scena). To wystarczy, aby nadać sens walce Batmana (bardzo dobra rola Christiana Bale).

Film bardzo dobry, wart oglądnięcia. Nareszcie klimat w filmie o batmanie (batman czy powrót batmana też miały swój klimat, kolejne to porażka), co więcej Mroczny Rycerz trzyma poziom Początku, tak więc polecam tym, którzy lubią takie klimaty. 1 ale, scena walki pod koniec filmu (bez szczegółów by nie było spoilera) trąci b klasowym kinem akcji- przebajerowana i przydługa...

Jeden z lepszych filmow, ktore ostatnio widzialem. Swietne zwroty akcji, o kreacji Jokera napisano juz wiele, wiec nie bede sie powtarzal - to po prostu trzeba zobaczyc.Do tego film znacznie glebszy niz sie spodziewalem - nie wszyskie problemy, ktore napotyka Batman da sie tutaj rozwiazac za pomoca jego zabawek. Co do patosu, na ktory jestem szczegolnie wyczulony, to jego ilosci sa raczej znosne. Jednym slowem - polecam.

Film akcji, który na długo zostaje w pamięci. Postać Jokera zagrana po mistrzowsku; mroczny brutalny i fascynujący. Po filmie długo się zastanawiałam jaki wpływ na Heath'a Ledgera mogło mieć odtwarzanie tej postaci. Tutaj Joker jest niezwykle sugestywny, prawdziwy w swojej pokręconej psychice; rewelacyjna gra aktorska, majstersztyk. Warto obejrzeć Mrocznego Rycerza właśnie ze względu na tę kreację aktorską. Niezapomniana rola.

Akcja filmu jest tak szybka, że napisy trzeba czytać w tempie batmanowskiego superauta. Gonitwa ta na szczęście nie zakrywa przesłania, o którym wspomina także i Joker. Wprawdzie nie przemawia do mnie jego teoria chaosu, ale raczej granica, którą można nieopatrznie przekroczyć. Wydaje się, że jest nią mit o świetlistym rycerzu - bohaterze, który bez użycia przemocy ochroni nas przed bandą złoczyńców. W tamtym mieście (a może i w naszym świecie?) ktoś taki nie ma racji bytu, bo albo upada (np. Dent), albo szybko zostaje zlikwidowany. Okazuje się, że tylko mroczni rycerze typu Batmana mogą tu działać, jednak robiąc przy tym niezły ferment prawny. Joker również ponosi porażkę twierdząc, że z każdego człowieka można zrobić zabójcę. Nawet z mroku potrafi się wyłonić jasna, Boża Iskra (sytuacja z bombą na 2 statkach), która tak pięknie zaprzecza jego przesłaniu.