Dno, dno i jeszcze raz dno. I jeszcze metr mułu. Brak fabuły, schematyczna akcja, efekty specjalne bez przysłowiowego "błysku". Szkoda czasu i pieniędzy. Jak ktoś nie jest bardzo napalony to lepiej poczekać na wydanie z gazetą. Można wtedy oglądać na przyśpieszonym podglądzie.

niestety nic godnego uwagi w tym filmie nie ma !!!!!!!
taki sobie filmik - ogólnie naciągane jak ostatni BOND który do skyfall się również nie równa ...

byłam, bardzo fajne, wiele się działo, zakończenie super, no nic dodać nic ująć.

Koszmar :/. Tak naciągany scenariusz, okropnie.... Nic swierzego, przykre bardzo. G. Lucas wróć :(

Wyjątkowa zgodność opinii poprzedników. Pozostaje mi się przyłączyć do chóru i potwierdzić, że szkoda wydanych pieniędzy. Fabuła żadna, mimo filmu w 3D postaci zdecydowanie dwuwymiarowe, a efekty specjalne niczego nie rekompensują. Księżniczka Leia żałosna, Han Solo nadaje się na emeryturę. Powielone pomysły z poprzednich części. Po wyjściu z kina stwierdziłem, że to film dla ośmiolatków. Ktoś tu pytał, czy można wziąć sześciolatka. Jeśli go wpuszczą, to gwarantuję, że wszystko zrozumie. Jako, że żyjemy w czasach powszechnego spadku jakości, to prawdopodobnie następne części będą równie żałosne, a mimo to równie kasowe jak ta. Naprawdę smutne.

świąteczny gniot

Niestety, Niestety, Niestety to już wszystko było... Wizualna strona fajna ale słabiutki scenariusz, brak wyrazistych postaci... Pierwszy i drugi film GW to było wielkie kino. Nic z tego nie pozostało... Ten film to produkt przemysłu filmowego do przeżucia dla widzów i do zarobienia pieniędzy dla producentów. Szczerze mówiąc po prostu głupi i nudny...

nic szczególnego mad max o niebo lepszy.a ten taki sobie efekty jak na dzisiejsze możliwości słabe.

Jestem wielkim fanem oryginalnej trylogii... ale niestety ten film jest przeciętny, nie zły ale też nie tak dobry.. nostalgia to za mało

Czy aby na pewno film jest tak rewelacyjny? Po dokładniejszym przyjrzeniu się okazuje się, że nie bardzo. Dubbing nie do końca jest dobry, głos niektórych postaci kompletnie nie pasuje do charakteru. A najbardziej żenujący jest głos czarnego charakteru w masce. A reszta? Jeden wielki odgrzewany kotlet. Praktycznie zlepek scen z poprzednich filmów w nowym wykonaniu. Najgorsze sceny? O tak. Atak na planetę śmierci na regulator. Jakież to siły atakują? Kilka, może kilkanaście X-Wingów! A gdzie Y-Wing i nowsze B-Wing? Cała rebelia dysponuje kilkoma myśliwcami? Żenada do kwadratu. Ale teraz najlepsze. Planeta śmierci ładuje się ze gwiazdy powodując wyssanie całej jej energii. I potem strzela do planet aby je zniszczyć. To teraz zadam pytanie. Po co? Po wyssaniu energii ze gwiazdy i tak cały układ gwiezdny przestaje istnieć bez gwiazdy! Więc po co strzelać? Nie wspomnę już o tym, iż samo pojawienie się planety śmierci w jakimś układzie gwiezdnym powodowałyby tak duży wpływ grawitacyjny, iż istniejące planety zmieniły by orbity. Reasumując, producenci posunęli się o krok za daleko w wyssanej z palca fikcji.

Słowo rozczarowany tym filmem to mało powiedziane. Mojemu 8 letniemu synowi się podobało. A mnie niestety nie. Fabuła spłycona do granic możliwości, nie mogłem się oprzeć wrażeniu, że reżyser nie miał specjalnie dużo pomysłów na ten film bo odgrzewał stare pomysły. Kreacja Kylo Ren co najmniej rozczarowuje. Nowa Republika to żart, misternie zbudowany wątek polityczny i sens trzymający trylogię w całości w 7 części zostaje zaprzepaszczony i zepchnięty na margines. Przyczepić się mogę również o muzyki. Film ratuje Han Solo oraz zaledwie kilka scen. Fabuła naprawdę płytka i nie przemyślana. Żałuję wydanych 56 zł na bilety. Nie warto. Miłośnikom sagi proponuję obejrzeć to sobie w domu. Efekt 3D też jakoś nie powala. Z przykrością muszę stwierdzić, że Pan Abrams się nie popisał. Znowu...

Bylem pelen nadziei idac na ta czesc oczekujac ciekawej fabuly oraz psektakularnych efektow. Niestety spotkal mnie spory zawod, film praktycznie nic nie wnosi do calej serii, wizualnie owszem, ale na poziomie ostatnich filmow z serii. Fabyly tyle co kot naplakal. Generalnie polecam tylko zawzietym fanowm SW.

Film zbiera świetne recenzje i jak widać bardzo się podoba. Fani widzą braki, ale i tak pójdą do kina kilka razy:)

Co dwa lata beda krecic nast odcinki, ale w miedzy czasie (jakby co rok) dodatkowy epizod. Czyli tym sposobem co rok - coś! Ty sposobem przez najblizsze lata bedziemy, jest nie tylko mandarynki, ale chleb "Satr Wars".

Uczucie podekscytowania od premiery wciąż mnie trzyma! Atmosfera lat 80, gra aktorska, fabuła i efekty które nie przyćmiewały samej idei Gwiezdnych wojen lecz stanowiły piękne tło dla filmu sprawiły, że chcę więcej i jeszcze więcej! Ponownie poczułam się jak mała dziewczynka, której tata wręcz na siłę próbuje "wbić na głowę" wielkość Gwiezdnych wojen. Nie zabrakło niczego! Były momenty wzruszenia, zabawne sytuacje i miłość którą dawało się wyczuć z kilometra. Obawiałam się, że film okaże się fiaskiem, gdyż często to co jest bombardowane z każdej strony przez media, usługi handlowe itp. okazuje się zwykłym gniotem... nie w tym przypadku!! Esencja dla oczu, wspomnień i wyobraźni! Polecam wszystkim ! Fanom oraz TYM którzy wciąż nie wiedzą, czy Gwiezdne wojny to film trafiający w ich gusta... :) Nie bądź po ciemnej strony mocy!

uwaga możliwy spoiler
To świetny film, Naprawdę. Szkoda tylko że to praktycznie remake, poskładali kawałki z oryginalnej trylogii i zrobili film. Przez 10 lat nie byli w stanie wymyślić własnej oryginalnej historii. I mimo, że to świetny film, to nie mam ochoty go obejrzeć ponownie, bo ... ja już go obejrzałem ze 20 razy przez ostanie lata oglądając oryginalną trylogię. Oczywiście są zmiany (niektóre dramatyczne), ale ogólna historia jest ta sama.

film jak film o co tyle hałasu.

fajny jeszcze nie widziałem

Świetny film, naprawdę warty obejrzenia zwłaszcza w 4D :-) POLECAM!

czy można wziąć dzieciaka 6 latka na to - w sensie czy wpuszczą?