Repertuar filmu "[Rec]" w Bielsku-Białej
Brak repertuaru dla
filmu
"[Rec]"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 80 min.
Produkcja: Hiszpania , 2007
Premiera: 15 sierpnia 2008
Dystrybutor filmu: Kino Świat
Reżyseria: Jaume Balaguero, Paco Plaza
Obsada: Manuela Velasco, Javier Botet, Manuel Bronchud
Ekipa lokalnej telewizji towarzyszy brygadzie strażaków w ich nocnym dyżurze. Reportaż ma przybliżyć widzom pracę zawodowców – od zwykłych zadań, aż po chwile ekstremalnego ryzyka. Jednakże już przy pierwszej interwencji sytuacja wymyka się spod kontroli, a to co miało być rutynową procedurą zamienia się w piekło. Ekipa telewizyjna wraz z kilkoma strażakami zostaje uwięziona w budynku, w którym dzieją się niewyjaśnione rzeczy. Bohaterowie muszą stawić czoła czemuś przerażającemu i bezwzględnemu, czego nie potrafią nawet nazwać. Rozpoczyna się, cały czas rejestrowana przez kamerę, walka o przetrwanie.
Wasze opinie
Katastrofa dla dewiantów! Film to sekwencja drastycznych, brutalnych scen i rozdzierających wrzasków na granicy fizycznego bólu. Szkoda, że reżyser zrezygnował tutaj z inteligentnego, ekscytującego dreszczyka i oblał widza wiadrem juchy i innych płynów fizjologicznych...Jedyne światełko w tym odrażającym tunelu to nieco ironiczny lecz niezwykle prawdziwy portret mieszkańców miasta Gaudiego: szczypta ksenofobii, odrobina surrealizmu i polewa internacjonalna. NIE POLECAM !!!!!
Tomi idioto :) nie wyzywaj innych. Co za bałwan.
nie dałbym rady obejrzeć w kinie. serce za słabe. ale fabuła nie ma tutaj znaczenia. ma się wrażenie , że to kiedyś jakaś gra komputerowa była. związek z kościołem (opętanie) - bez sensu. nie wiem kto w takiej sytuacji słuchałby magnetofonu szpulowego. chyba że sam fakt istnienia kiedyś takiego sprzętu podkręca jeszcze bardziej.
Malik - idioto :) nie pisz co było w filmie. Co za bałwan.
10/10 Mozna sie wystraszyć miejscami:)
oczywiście chodziło mi o produkcję hiszpańską, nie wiem czemu kojarzyło mi się z włochami :-) Reszta tak jak pisałem wcześniej. pozdrawiam
Ok. Powiem, że film na pewno jest jakiś, choć gdy powiedziano mi że zobaczę film który zeschizuje mnie na maksa i zaskoczy każdym kolejnym wątkiem, spodziewałem się więcej. Zarówno prowadzenie kamery, jak i sposób zapowiedzenia tego filmu przypomina mi The Blair Witch Project, z tym że na nim zasnąłem, a Rec faktycznie był jakiś, jak już wspomniałem. Niestety jednak nie zaskakiwał, co lubie w filmach, a jedynie nieraz straszył widza, i to raczej nie przez nastrój, a przez "boooo!!!". Niedopracowany motyw z tym wirusem, czy co to dokładnie było, od razu można było się domyślić że pies zapoczątkował wśród lokatorów epidemię. Ten film również potwierdza tezę, że ostatnio produkuje się filmy gdzie człowiek boi się jakiś wirusów, epidemii, zauważyliście że już nie robi sie nic o asteroidach albo wojnach atomowych?:) Bardzo podobała mi się kreacja pani dziennikarki (mniam) i motyw wplątania w to kościoła (akysz!). Ostatnią rzeczą jaka nie przypadła mi do gustu, to to że jest włoskiej produkcji, w sumie nic do nich nie mam, ale oni się nadają raczej do telenoweli niż do robienia hgorrorów, ale cóż poradzić ;) Ogólnie trzeba jednak film polecić, myśle że niejedna panna będzie się ochoczo wtulać w męskie ramię oglądając to filmidło :) Ocena 7 / 10
Wszystko w horrorach już było, żaden zabieg techniczny nie jest obcy kinomanom. A jednak. Sposób prowadzenia kamery, zabieg reportażu, relacji telewizyjnej powoduje uprawdopodobnienie nierealnego i wywołuje strach nawet w widzach świadomych konwencji. Polegam! Warto!
Rewelacyjny film! Najlepszy
horror jaki ostatnio oglądałem,
naprawdę mocno wciska w fotel.
Początek spokojny ale jak tylko
dojeżdzają do kamienicy wszystko
się zmienia. Są momenty kiedy
serce szybciej zaczęło bić i
naprawdę straszy i cieszy że nie
jest tak oparty na efektach
specjalnych jak większość takich
filmów amerykańskich. Hiszpanie
bardzo się postarali.
Polecam, kino
obowiązkowe!!!