Sin City: Damulka warta grzechu
Sin City: A Dame to Kill ForReżyseria: Frank Miller, Robert Rodriguez
Repertuar filmu "Sin City: Damulka warta grzechu" w Bielsku-Białej
Brak repertuaru dla
filmu
"Sin City: Damulka warta grzechu"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 102 min.
Produkcja: USA , 2014
Gatunek: akcja / kryminał / thriller
Premiera: 5 września 2014
Dystrybutor filmu: Kino Świat
Reżyseria: Frank Miller, Robert Rodriguez
Obsada: Jessica Alba, Mickey Rourke, Rosario Dawson
Kiedy facet w czerni rusza na ratunek dziewczynie Bonda, mając za wsparcie niezniszczalnego zapaśnika, staje się jasne, że ulicami Miasta Grzechu znów popłynie krew! „Sin City: Damulka warta grzechu” to długo wyczekiwana kontynuacja jednej z najlepszych ekranizacji komiksów ostatniej dekady.
Dwight (Josh Brolin, „Prawdziwe męstwo”) jest detektywem-fotografem, który specjalizuje się w zdjęciach kompromitujących zdeprawowanych bogaczy. Jego życie staje na głowie, kiedy na nowo wkracza w nie Ava (Eva Green, zjawiskowa dziewczyna Bonda z „Casino Royale”) – dawna miłość, kobieta warta każdego grzechu. Ruszając na pomoc kochance, Dwight szybko odkryje, że znalazł się w środku intrygi, która może przerosnąć nawet największego twardziela. W tej sytuacji przyjdzie mu połączyć siły z nieobliczalnym zabijaką – Marvem (Mickey Rourke, nominowany do Oscara za rolę w „Zapaśniku”). Razem wywołają awanturę, która zrobi wrażenie nawet na zdemoralizowanych mieszkańcach Miasta Grzechu.
Nad spektakularnym projektem „Damulki wartej grzechu” czuwał, również jako współreżyser, ojciec komiksowego pierwowzoru Frank Miller, twórca niezapomnianej powieści graficznej „300”, zekranizowanej w 2006 roku przez Zacka Snydera.
Trailer filmu: Sin City: Damulka warta grzechu
Wasze opinie
Fabuła podobała mi się bardziej ta w pierwszej części. Natomiast plastyka, estetyka, walory artystyczne jak dla mnie powalające.. zawsze byłem miłośnikiem komiksu ;)
Świetna konwencja. Fabuła i akcja 6-7/10. Mickey Rourke jak zawsze genialny. Idealnie;-) "wyeksponowana" Eva Green